Engwe C20 PRO. Składany elektryk z ogromną baterią.
Sprawiłem sobie na święta kolejny już rower elektryczny marki ENGWE, tym razem model C20 PRO. Jest to składany rower elektryczny z renomowanym Silnikiem Bafang o mocy 250 W oraz ogromną bateria o pojemności aż 19,2 Ah co zdaniem producenta daje mu zasięg aż 150km. Rower ma doskonały stosunek ceny do jakości. Jak sprawuje się rower, jakie ma wady i jakie zalety oraz co możemy wyciągnąć z ukrytych funkcji sterownika, o tym w dalszej części recenzji.
SPECYFIKACJA
Model: C20 PRO
Materiał: stop aluminium;
Rozmiar: 20*3.0 cala
Silnik: szybki silnik bezszczotkowy 250 W
Bateria: 36V 19,2AH
Prędkość: 25 KM/H
Przebieg: Zasięg elektryczny (km): 60-70km; Zasięg PAS (km): 100-150km
Przebieg Engwe: 150 KM (tryb motoroweru)
Prędkość maksymalna: Prędkość elektryczna (km / h): 20-25km / h; Prędkość wspomagania (km / h): 20-25km / h
Tryb prędkości: Moc uchwytu kontroli prędkości odczuwalna
Przepustnica: Kciuk
Czas ładowania: około 6H
Maksymalny stopień wspinaczki: 20°
Hamulec: mechaniczny hamulec tarczowy
Typ przyspieszenia: przepustnica
System transmisji: 7 biegów
Masa : 25 KG
Maksymalne obciążenie: 150 KG
Składany rozmiar: 76*66*35 CM
Nadaje się do: osób 155-210 CM
ENGWE C20 PRO można kupić w sklepie producenta z wysyłka z Europejskiego magazynu. O ile wcześniejsze modele przychodziły w trzy dni od zakupu, to tym razem czekałem ponad tydzień.
Engwe C20 PRO Cena 832Euro (3 893zł) : https://shrsl.com/3zm1g
Kupon: Newengweeu
Pozostałe rowery : https://shrsl.com/3vbpy
W polskich sklepach internetowych do kupienia już od 3 999 zł.
Rower dostarczono w bardzo dużym kartonie, wszystkie elementy były bardzo dobrze zabezpieczone pianka i styropianem. Montaż roweru jest dosyć prosty i nie powinien zając więcej niż 2 godziny.
Musiałem też przesunąć dzwonek który był zbyt blisko sterownika, oraz odwrócić światełko odblaskowe.
Rower jest w 90% poskładany, wystarczy tylko przykręcić przednie koło, kierownicę, siodełko, oświetlenie na przód, błotniki oraz pedały.
W zestawia jest zestaw potrzebnych kluczy, imbusy oraz śrubokręt. W zestawia jest też ładowarka oraz instrukcje obsługi.
Rower sprzedawany jest w 2 wersjach, podstawowej i pro.
Głowna różnica to bateria, w podstawowej wersji ma 10,4 Ah, a w wersji PRO pojemność baterii to aż 19,2 Ah. Podstawowa wersja nie ma wyświetlacza LCD, ma też koła o szerokości 2.4” w porównaniu do 3 „w Engwe C20 Pro.
W tańszej wersji siodełko ma też amortyzacje, prawdopodobnie z powodu mniejszej średnicy opon.
Ostatnia zauważalna różnicą jest waga, wersja PRO ze względu na większy akumulator jest cięższa, jego masa to 24 kg
WYGLĄD i BUDOWA
ENGWE C20 PRO ma najbardziej futurystyczny wygląd z pośród rowerów tej marki. Profil ramy to nie tylko zwykła puszka lub rura, a zmyślnie wyprofilowana konstrukcja.
Rower jest składany, co sprawia że można go włożyć do bagażnika samochodu, lub schować gdzieś w mieszkaniu. Po rozłożeniu jego długość to 164cm, a wysokość 130 cm. Rower ma składaną kierownice, składane pedały oraz łamany jest w połowie, Dzięki czemu po złożeniu nie zajmuje zbyt dużo miejsca.
Zarówno kierownica jak i siodełko ma regulowaną wysokość, co pozwoli nam uzyskać bardzo komfortową wyprostowaną pozycję. Rower nadaje się dla osób o wzroście od 150 do 210 cm.
Baterię ulokowano w ramie roweru, można ją ładować wewnątrz, a także po wyjęciu z ramy. Bateria jest zabezpieczona przed kradzieżą zamkiem który znajduje się od spodu ramy. Tam też włączamy zasilanie roweru.
Przedni widelec jest dobrej jakości, amortyzator nie ma regulacji twardości, ale został skalibrowany do odpowiedniej twardości.
Rower wyposażono w mechaniczne hamulce tarczowe z tarczami 160 mm, tylny hamulec jest dobrze ustawiony, przedni nalezy wyregilowac po złożeniu roweru. Na tyle mamy budżetowe 7-biegowe przerzutki Shimano Tourney, z zębatkami 14-28T połączonymi łańcuchem z tarczą 48T, korby mają 170.mm.
W tylnym kole zamontowano bezszczotkowy silnik Bafang o mocy 250 W, który umożliwia rowerowi pracę w trzech trybach jazdy: wspomaganie pedału, w pełni elektrycznym i bez wspomagania.
Na kierownicy po prawej stronie znajdziemy manetki zmiany biegów, oraz manetkę przyśpieszenia.
Po środku jest wyświetlacz sterownika o którego możliwościach i ukrytych funkcjach opowiem później.
Cała konstrukcja ze stopu aluminium jest niezwykle solidna. Nie podoba mi się że kable przy kierownicy nie są zamaskowane w są wyrażnie widoczne.
JAZDA
Zacznę o bardzo wygodnej pozycji na rowerze, nie musimy się pochylać aby trzymać kierownice w dłoniach. Do tego dochodzi bardzo wygodne siodełko i stosunkowo szerokie opony. Całość sprawia że jeździ się tym rowerem niesamowicie wygodnie, choć nie tak dobrze jak Engwe Engine Pro. Do szczęścia brakuje jedynie amortyzatora z tyłu lub w sztycy siodełka.
Jazda bez wspomagania jest lżejsza niż w modelach z oponami o szerokości 4 cali. Jednak 20-calowe koła z 3 calowymi oponami mają wystarczająco dobrą przyczepność aby jeździć nimi po drogach miejskich jak i po drogach szutrowych czy leśnych. Nierówności nie są mu straszne.
Rama jest na tyle solidna że możemy sobie pozwolić na nieco bardziej ekstremalne jazdy, zjazdy z górek itp.
Rower jest dosyć cichy, silnik możemy usłyszeć jedynie podczas podjazdów pod górę. Silnik ma moc 250W co pozwala rozpędzić rower do 25km/h, ,a ze wspomaganiem nawet około 30 km/h. Silnik jest wystarczająco mocny, aby pokonywać umiarkowane wzniesienia bez pedałowania.
Rower ma też manetkę przyśpieszenia, co czyni go skuterem. To już powoduje że pojazdem nie można się poruszać po drogach publicznych. Manetkę można łatwo odłączyć fizycznie lub w ustawianiach sterownika co pokaże póżniej.
Moim zdaniem prawo powinno dopuszczać używanie przepustnicy, co bardzo ułatwia strat ze skrzyżowania lub pod delikatna górkę. Rozwiązanie idealne dla osób starszych.
Tarcze hamulcowe mają zdaje się mniejsza średnice od tych z modeli EP-2 Pro i Engine Pro . Hamulce należy wyregulować zaraz po wyjęciu roweru pudełka. Przerzutki powinny być dobrze wyregulowane.
BATERIA
Oprócz designu, jedną z najważniejszych cech Angwe C20 Pro jest bateria. Napięcie 36V nie powala na kolana, ale już pojemność 19.2 Ah, robi wrażenie. Jest to niemal dwukrotnie większa pojemność od większość rowerów w tym samym przedziale cenowym.
Producent deklaruje że rower w trybie wspomagania może pokonać aż 150km, jednak jeżdżąc dosyć szybko zrobimy około 80-100 km w trybie wspomagania i około 40-50 km w trybie skutera. Wiem że niektórzy osiągają większe dystanse, jednak mi przyszło testować rower w zimie, wiec i bateria ma gorsze parametry.
Czas ładowania jest zaskakująco krótki, biorąc pod uwagę ogromna pojemność zajmie około 6 godzin.
STROWNIK
Manetka sterownika jest trochę inna niż w większości rowerów elektrycznych. Ma aż 5 przycisków, klasycznie + i – na górze, ale przycisku uruchamiania nie znajduje się pomiędzy tymi przyciskami, a jest na dolnej krawędzi. Ja nie czytając instrukcji przyciskałem wypustkę w centralnej części manipulatora, że aż mnie palec bolał, a rower ani nie mrugnął. Kolejne dwa przyciski znajdują się na na prawej krawędzi. Tym dolnym włączamy oświetlenie, a górnym zmieniamy wyświetlane dane, jak dystans całkowity, dystans okresowy, prędkość maksymalną oraz średnią.
+ i – służą do zmiany mocy wspomagania, a mówiąc inaczej to ograniczniki maksymalnej prędkości.
Na wyświetlaczu po włączeniu widzimy stan naładowania baterii, aktualna prędkość, aktywny bieg(moc wspomagania) oraz przejechany dystans.
Domyślnie manetka przyśpieszeni nie jest aktywna, a maksymalna prędkość jest ustawiona na 25km/h. Jest to zgodne z obowiązującymi w Polsce przepisami.
Aby aktywować manetkę musimy ją przekręcić do oporu i jednocześnie przytrzymać lewy hamulec i włączyć sterownik. Wyświetli się błąd 22 i jak mrugnie 8 razy (8 sekund) to zwalniamy hamulec, a następnie manetkę przepustnicy. W ten sam sposób można wyłączyć manetkę przyśpieszenia.
Sterownik oferuje też funkcję tempomatu którą można uruchomić tylko po aktywacji manetki. Aby jechać stale tą samą prędkością bez potrzeby trzymania manetki wystarczy utrzymywać przez 8 sekund stałą prędkość. Tempomat wyłączą naciśnięcia hamulca lub ponowne użycie manetki przyśpieszenia.
Naciskając i przytrzymując przycisk „-” , zostanie włączony tryb spacerowy . Rower pojedzie ze stałą prędkością 6 km/h. Wyświetlacz pokaże ikonę osoby prowadzącej rower.
Wyświetlacz zawiera również ukryte menu które uruchomimy poprzez jednoczesne przytrzymanie przycisków „+” i „-”, Menu serwisowe umożliwia wyzerowanie przebiegu, wybór jednostek km/mil (Un) lub jasności wyświetlacza (bL) .
Do kolejnego podmenu wchodzimy poprzez przytrzymanie jednoczesne + oraz – , a następnie jednocześnie – oraz I (boczny górny przycisk. )
Tam pojawi się Ld, do ustawienia średnicy koło. Następnie mamy LS, którym możemy ustawić ograniczenie prędkości w przedziale od 12 do 60km/h.
Przypomnę że zarówno aktywacja manetki przyśpieszenia, jak i podniesienie maksymalnej prędkości ponad 25km/h czyni rower nielegalnym pojazdem na drogach publicznych.
Jest jeszcze jedno podmenu do którego wchodzimy poprzez przytrzymanie jednoczesne + oraz „-” i po wejściu no podmenu ponowne przytrzymanie jednoczesne + oraz -.
Tam miedzy innymi można wybrać w funkcji SCR ile progów wspomagania ma mieć rower, domyślnie jest od 0 do 5.
Można wybrać następujące skale biegów : poziomy 0-3, poziomy 1-3, poziomy 0-5, poziomy 1-5, poziomy 0-7, poziomy 1-7, poziomy 0-9 i poziomy 1-9.
Osobiście preferuję skale 7 lub 9 biegów, zwłaszcza jak rower ma szybkość maksymalna powyżej 40km/h. Jadąc z innym posiadaczem elektryka można łatwiej wstrzelić się w tą samą prędkość.
W funkcji SCA można ustalić ile procent mocy ma dostawać każdy poziom wspomagania.
Inna ciekawą funkcja (PSd) jest wprowadzenia hasła startowego, domyślnie to 1212. Po aktywowaniu tej funkcji po każdym uruchomieniu sterownika trzeba będzie wpisać hasło.
Link do pełnej instrukcji sterownika znajdziecie tu: https://pl.manuals.plus/yolin/yl80c-e-bike-display-manual#ixzz7eK9WHsKq
PODSUMOWANIE
Engwe C20 to rower o doskonałym stosunku jakości do ceny. Pojazd ma trakcyjny wygląd, solidna budowę, ogromnej pojemności baterię oraz renomowany silnik bafang.
ZALETY
Bateria
Dobry stosunek jakości do ceny
Lżejszy i bardziej praktyczny niż Engwe Engine Pro