ILife V1 Test, recenzja taniego robota sprzątającego
Ilife V1 Test, recenzja taniego robota sprzątającego
Inteligentne odkurzacze ILife pomimo, że bardzo tanie, zyskały opinię bardzo solidnych i trwałych urządzeń. Roboty sprzątające doskonale wyręczają nas z pewnych obowiązków. Dzięki chińskim markom nie musimy wydawać dużych kwot na odkurzacze Roomba. Ostatnio testowałem ILife V7 który jest bardzo udana konstrukcją, dziś dla odmiany zrobimy test ILife V1, który kosztuje w Chinach około 400zł plus koszt przesyłki.
Spis Treści
- SPECYFIKACJA
- RECENZJA WIDEO
- W PUDEŁKU
- BUDOWA
- UŻYTKOWANIE
- AKCESORIA
- BATERIA
- DOSTĘPNOŚĆ I CENA
- PODSUMOWANIE
SPECYFIKACJA
Napięcie (V): 10.8V
Napięcie zasilania (V): 100-240 V AC, 50-60 Hz, max 0.5A
Napięcie wyjściowe (V): DC 19V, 0.6A
Moc (W): 20W
Ssanie (PA): 500 Pa
Czas ładowania: 200-250min
Czas pracy: 70-90min
Pojemność pojemnika na odpady: 0.3L
Hałas (dB): Poniżej 65dB
Pojemność baterii: 2200mAh akumulator litowo-jonowy
Waga produktu: 2 kg
Rozmiar produktu: 30cm x 7cm
RECENZJA WIDEO
W PUDEŁKU
Pudło z odkurzaczem jest stosunkowo niewielkie, mierzy jedynie 40x40x15 cm, karton ma wygląd walizki z uchwytem do wygodnego przenoszenia.
W kartonie znajdował się odkurzacz,
2X szczotka boczna, 4 x filtr HEPA i szczotka do konserwacji
Instrukcje obsługi wielojęzyczna (bez polskiego) oraz coś w rodzaju gwarancji.
BUDOWA
Podobnie jak większość automatycznych odkurzaczy tak i ten jest okrągły, jego średnica wynosi 33 centymetry a wysokość 7.5cm
Na górze ILIFE V1 widzimy duży przycisk „CLEAN”, którym możemy załączyć robota. Informuje on też kolorami o stanie pracy, np. pomarańczowy sygnalizuje błąd, gdy np. odkurzacz się zaplątał w kable. Kolor żółty mruga podczas ładowanie,zielony oznacza, że jest naładowany i gotów do pracy.
Jest też drugi, tym razem mechaniczny przycisk „push” którym po naciśnięciu otworzymy górna pokrywę.
Pod pokrywa mamy dostęp do pojemnika na zebrany kurz i inne śmieci.
Pojemnik ma ruchomy uchwyt i otwierana górna pokrywę pod którą umieszczono filtr. Na wylocie zastosowano filtr HEPA,
Od spodu odkurzacza widzimy po bokach jego koła napędowe i na przedzie ruchoma rolkę.
Gumowe koła są szerokie, pozwalają mu wspiąć się na przeszkody o wysokości 1 cm. Odkurzacz sprawnie wjeżdża nawet na dywany z bujnym wysokim włosem.
Pomiędzy kołami widzimy otwór ssawny, który jest stosunkowo mały.
ILife V1 posiada dwie 3-calowe boczne obrotowe szczotki, które pomagają wymiatać kurz z listew przypodłogowych i narożników. Dwie zamiatarki pomagają wrzucić okruszki w pobliże otworu ssawnego, przez co efektywny obszar zamiatania jest większy.
Z przodu znajdują się dwa metalowe punkty, które w większości odkurzaczy służą do automatycznego ładowania odkurzacza w bazie. Jednak do tego modelu producent nie dodał bazy ładującej. Od spodu przy krawędziach odkurzacza są umieszczone czujniki które dbają o to aby odkurzacz nie spadł z wysokości np. ze schodów.
Odkurzacz ładujemy podpinając bezpośrednio ładowarkę,gniazdo znajduje się obok przycisku załączania
W przedniej części odkurzacza mamy gumowy zderzak, a nad nim jest tworzywo za którym kryją się czujniki odległości.
UŻYTKOWANIE
Odkurzacz nie jest tak zautomatyzowany jak np. V7 i jemu podobne. Odkurzacz nie rozpocznie sprzątania pod naszą nieobecność, nie pojedzie sam do ładowarki. Sami musimy nacisnąć przycisk CLEAN aby robot zaczął sprzątać, po wyczerpaniu akumulatora odkurzacz zatrzyma się w przypadkowym miejscu. Jak widać odkurzacz ten potrzebuje naszej pomocy. Ale ma on też pozytywne strony, do których trzeba zaliczyć filtr HEPA.
Filtry HEPA są wykonane ze szkła spiekanego, zapewniają filtrację powietrza przez pory wielkości 0,3 µm. Zatrzymują większość (co najmniej 99,97%) zanieczyszczeń mechanicznych, większych niż 0,3 µm, a także: komórki grzybów, pierwotniaków i bakterii oraz większość wirusów. Dla alergików to bardzo ważny czynnik decydujący o wyborze odkurzacza.
V1 jest wyposażony w rozbudowany system sensoryczny składający się z czujników podczerwieni oraz zderzaka, to wszystko po to, aby robot nie obijał naszych mebli. Odkurzacz zwalnia przed dużą przeszkodą, kilka milimetrów od niej zawraca. W przypadku małych przeszkód jak noga krzesła, stołu itp. dobija do niej zderzakiem i dopiero wtedy następuje nawrót.
Urządzenie ma 4 czujniki sprawdzające czy znajduje się pod nim posadzka, chroni go to przed upadkiem ze schodów itp.
V1 ma algorytm, który dba aby trafił we wszystkie miejsca gdzie tylko może dojechać. Zaczyna od przypadkowego jeżdżenia od ściany do ściany, aby po pewnym czasie zmienić tryb na sprzątanie przy listwach przypodłogowych, albo zaczyna robić spirale. Sprzątanie trwa na tyle długo, że niemal wszystkie zakątki zostaną przez odkurzacz odwiedzone. Problem powstaje gdy stworzymy mu labirynt z wąskimi trasami. W tym przypadku nie zawsze odwiedzi wszystkie możliwe powierzchnie do sprzątania. Odkurzacz ten radzi sobie z przeszkodami o wysokości 1 centymetra, wjeżdża na dywany z wysokim włosem i całkiem dobrze sobie na nich radzi. Siła ssania jest na tyle dużą, że odkurzacz wyciąga okruchy z dywanów o długim włosiu, oczywiście z klasycznymi dywanami nie ma żadnych problemów. ILife V1 radzi sobie z drobnymi śmieciami, włosami i sierścią kota. Co ciekawe, po sprzątaniu tradycyjnym odkurzaczem, ILife nazbiera jeszcze wiele różnych kurzów i okruszków, czym możecie być zdziwieni.
Oczywiście poddałem odkurzacz testowi polegającemu na zbieraniu rozsypanego cukru i mąki. Mąkę odkurzacz pozbierał bezbłędnie, zaś niektóre okruszki cukru rozrzucił i zebrał je przy kolejnym kursie.
Odkurzacz bardzo dobrze radzi sobie z przeszkodami, pokonuje wysokie progi, wdrapuje się na wysokie dywany i skutecznie je odkurza. Odkurzacz jest niski, doskonale spisuje się wjeżdżając pod meble, łóżka i inne miejsca trudno dostępna dla nas.
Pojemnik nie jest największych rozmiarów, ale przy codziennym używaniu będzie można opróżnić go raz na 2-3 dni. Jeśli używasz robota co kilka dni, to pojemnik będzie można wypróżniać rzadziej.
Odkurzacz jest robotem, który sprząta z posadzki wszystko jak leci, niestety jego wrogiem są leżące kable, sznurki, drobne zabawki, które mogą zapętlić się na odkurzaczu i go unieruchomić.
Robot ma większą siłę ssania więc jest przez to głośniejszy od bardzo cichego V7, ale pomimo tego i tak pracuje ciszej niż tradycyjne odkurzacze.
AKCESORIA
Niestety, do odkurzacza nie dodano ” wirtualnej ściany” jak w większość robotów z wyższej półki. Dostaliśmy za to szczotkę czyszczącą, dodatkową 4 filtry HEPA, dodatkowe wąsy zamiatające które się będą szybko zużywały.
BATERIA
Wedle zapewnień producenta robot może pracować przez 90 minut, dzięki baterii o pojemności 2200 mAh. Mój odkurzacz po pierwszym naładowaniu pracował blisko dwie godziny. Energii wystarczy aby posprzątać duży salon lub małe mieszkanie. Warto podkreślić, że robot ma czujnik światła, który powoduje, że po wyczerpaniu baterii zatrzyma się on w miejscu widocznym czyli nie pod meblami czy innym zakamarku. Łądowanie trwa około 3 godzin.
CENA I DOSTĘPNOŚĆ
ILife V1 jest w sprzedaży w chińskich sklepach internetowych, z których zdecydowanie najniższe ceny na odkurzacze oferuje sklep Gearbest.com. Odkurzacz jest jednym z najtańszych na rynku, kosztuje on 105.99 lub 109.99 dolarów – wysyłka z Chin lub z europejskiego magazynu, wtedy nie zapłacimy Vatu.Warto śledzić temat o robotach sprzątających z Chin , aby nie przegapić promocji i aktualnych kuponów zniżkowych.
Edit:31.10.16
Aktualnie zakończyła się promocja, ale mam dla was kupon zniżkowy ILIFEV12
który obniża cenę do 106.80 dolarów.
Ilife V1 Test, recenzja taniego robota sprzątającego
PODSUMOWANIE
Automatyczny odkurzacz, robot iLife V1 ma doskonały stosunek Cena/Jakość. Robot sprząta doskonale kurz, włosy, sierść i inne śmieci. Odkurzacz będzie idealnym narzędziem u osób które mają duże powierzchnie w płytkach czy panelach ale i posiadacze dywanów będą zadowoleni. Odkurzacz doskonale radzi sobie na dywanach, w tym na tych z wysokim włosiem. Większości innych robotów ma kłopoty z odkurzaniem dywanów z długimi włosami. Odkurzacz nie posiada funkcji mycia na mokro, jeśli takiego poszukujesz, to idealny będzie ILife V7S. Przydałaby się też wirtualna ściana. Odkurzacz jest głośny, zwłaszcza na panelach i płytkach, zaś na bujnych dywanach nie słychać zasysanego powietrza. Trzeba też być świadomym, że robot może nie trafić we wszystkie miejsca. Z minusów muszę jeszcze wymienić brak pilota do programowania odkurzacza. Trzeba odkurzacz włączyć ręcznie aby za nas pracował. Brak w zestawie stacji dokującej, będziemy sami musieli podpinać robota do ładowarki. Jeżeli taki wysiłek nie sprawia Ci kłopotu to polecam ten odkurzacz. Jeśli jednak jesteś zbyt leniwy, aby przycisnąć przycisk uruchomiający sprzątanie to pomyśl o ILife V7 lub V7S. Mogę z całą pewnością polecić ten odkurzacz zwłaszcza, że cena jest bardzo przystępna.
PLUS
Cena
Czujniki antykolizyjne.
Filtr HEPA
7.5cm wysokości pozwala robotowi łatwo wjechać pod sofy i łóżka.
MINUS
Brak stacji dokującej
Brak wirtualnej ściany
Nie można zaprogramować czasu rozpoczęcia i zakończenia sprzątania
[…] Ilife V1 […]
A jak oceniasz te nowsze (chyba?) ilfe? Np V8s. Wszędzie go zachwalają, a nie jest drogi. Wlasnie szukam czegoś w tym stylu, ale bez kosmicznej tceny. Czytalam rankingi rozne i poradniki i się nakręcilam, tu ma dobrą opinię – https://www.prorankingi.pl/rankingi/male-agd-do-domu/odkurzacze-automatyczne/ – znasz może jakieś absoltunie najlepsze do 1000 zł, mogą być z Chin, podeslij prosze linki
Bardzo dobry odkurzacz, jego recenzja jest na blogu, jak i na kanale telchina.pl
Właśnie ja też wiele dobrego naczytałam się na temat iLife V8S, miałam go kupić ze względu na dość niską cenę w stosunku do żywotności akumulutatora i dużej mocy ssania.
Ostatecznie jednak zdecydowałam się na droższy zakup – iRobot Roomba i7, który praktycznie króluje na wszystkich rankingach np. tutaj https://rankiner.pl/ranking-odkurzaczy/. Na decyzję wpłynęła jego umiejętność mapowania sprzątanego obiektu.